Chcę się dzisiaj podzielić z Tobą moimi refleksjami na temat tego, co to znaczy świadomie kreować życie jakiego pragniesz. Chcę Cię przez to zachęcić do tego, żebyś zrezygnowała z wygodnej roli dziecka, którą być może odgrywasz w swoim życiu, chcę zachęcić Cię do tego, żebyś stanęła mocno na swoich nogach, poczuła się wreszcie dorosła i zaczęła kreować życie, jakiego pragniesz!
Czy masz wpływ na swoje życie? Ogromny! I może Cię to zdziwi, ale wpływasz na jakość swojego życia głównie poprzez Twoje myśli! Tak! Dobrze przeczytałaś!!! Kreujesz swój świat myśląc o sobie i o tym, co Ci się przydarza w określony sposób! Słowa, które do siebie wypowiadasz, mają ogromną moc. Mają moc przyciągania do Twojego życia dokładanie tego, na czym najczęściej skupiasz swoje myśli. To na czym się skupiamy, rośnie!
Kiedy skupiasz się na brakach, zauważ, że po pewnym czasie odczuwasz jeszcze większy brak! Kiedy skupiasz się na tym, co masz, za co jesteś wdzięczna, wzrasta w Tobie poczucie obfitości. „To takie proste?” Myślisz sobie. Tak, to takie proste! Ty decydujesz, na czym się skupiasz. To w ten właśnie sposób przyciągasz do swojego życia różnych ludzi i różne okoliczności.
Jest tu jednak pewien haczyk. Otóż tak naprawdę nie skupiamy się świadomie na naszych myślach. Myślimy nawykowo, myślimy w sposób, którego nauczyli nas inni. Na przykład nasi rodzice lub inne osoby, które odegrały ważną rolę w naszym życiu. Wyciągamy też własne wnioski z naszych doświadczeń. Wiele myśli spychamy do naszej podświadomości, gdzie nie mamy do nich później dostępu. To właśnie stamtąd kierują naszymi nieświadomymi wyborami.
Jak to działa, pomyślisz? Weźmy dla przykładu kwestię poszukiwania pracy. Na podstawie własnych doświadczeń, tego co inni Ci mówią na ten temat i swoich obserwacji dochodzisz do wniosku, że trudno jest znaleźć pracę. Jak myślisz, jak Ci pójdzie proces poszukiwania pracy? A jeszcze, jeśli do tego myślisz, że w pracy trzeba się naharować a i tak nikt nie zauważy tego, co robisz, jak myślisz, jaką pracę do siebie przyciągniesz? Rozumiesz?!?
Co tu jest do zrobienia? Po pierwsze i najważniejsze: dokopanie się do nieświadomych myśli, które Ci już od dawna nie służą, a które stoją Ci na drodze do osiągnięcia tego, czego pragniesz. Po drugie: świadoma ich zamiana na myśli wspierające! Po trzecie wizualizowanie tego, czego chcesz, a nie tego, czego nie chcesz. I wreszcie zakasanie rękawów, wzięcie się do roboty i zrealizowanie swojej wizji!
W skrócie: Chodzi o odebranie mocy myślom, które Cię blokują i nadanie tej mocy myślom, które Cię wpierają w realizacji Twoich marzeń!
Wracając do naszego przykładu. Jak myślisz, jak mógłby wyglądać proces poszukiwania pracy, kiedy myślisz sobie: „Znajdę pracę. Dam radę” Albo: „Praca może sprawiać przyjemność. Mogę być szanowana i doceniana w pracy”. Jak szybko i jaką pracę do siebie przyciągniesz? Widzisz różnicę?!? Wszystkie ograniczenia są w nas! To jest trochę tak: Powiedz mi, co myślisz o sobie, a powiem Ci jak będzie wyglądało Twoje życie. Czaisz?
Co z tego dla Ciebie wynika? Jeśli jakiś aspekt Twojego życia nie wygląda tak, jak sobie tego życzysz, zdiagnozuj najpierw swoje myśli. Sprawdź, w co wierzysz na ten temat. Jesteś niezadowolona z pracy? Złap myśli, które się za tym kryją. Jesteś niezadowolona ze swojego związku? Złap myśli! Potem je zmień! W ten sposób kreujesz własne życie! Odbierając moc temu, co Ci nie służy i nadając moc temu, co Cię wspiera.
Ok, podsumowując. Masz moc kreowania własnego życia, czy sobie z tego zdajesz sprawę, czy też nie. I masz wybór. Możesz to robić świadomie z pełną odpowiedzialnością i cieszyć się z efektów, jakie szybko zaczniesz zauważać. Możesz też działać tak, jak do tej pory. Czyli pozwalać, żeby życie przydarzało Ci się samo. Możesz być wiecznie niezadowolona, sfrustrowana i zła, że to coś nie wygląda tak, jakbyś tego chciała. To Twój wybór! I chcę, żebyś wiedziała jeszcze jedno. Bez względu na to, czy sama kierujesz swoim życiem, czy też pozwalasz innym, aby to robili za Ciebie: konsekwencje i tak będą dotykać Ciebie! To jest trochę tak jak ze strusiem. Nawet jeśli schowasz głowę w piasek, Twój tyłek i tak zostaje na wierzchu!
Komentarze