Mamy wybór…
We wczesnych latach swojego życia przyjęliśmy pewne przekonania, które mają wpływ na to jak funkcjonujemy dalej. Były to zasady „dobrego” i „złego” zachowania przekazane nam przez rodziców, nauczycieli i inne osoby mające wpływ na nasz rozwój. Dziś wiemy, że zasady te nie są bezwzględnie obowiązujące i niezmienne. Często jednak są w nas bardzo mocno zakorzenione. Dobrze jeśli jesteśmy ich świadomi. Często jednak postępujemy według nich nie zdając sobie sprawy, że to przekonania są tego przyczyną.
Przytoczę kilka takich tradycyjnych przekonań wpajanych nam w dzieciństwie i prawa, które je kwestionują.
Przekonanie: Kiedy ktoś jest w kłopocie, powinieneś pomóc. /Prawo: Masz prawo nie brać odpowiedzialności za problemy innych
Przekonanie: Może być jeszcze gorzej. Nie kuś losu. /Prawo: Masz prawo do negocjowania zmiany
Przekonanie: Popełnianie błędów to wstyd. / Prawo: Masz prawo do popełniania błędów
Przekonanie: Przedkładanie swoich potrzeb nad potrzeby innych to samolubstwo. / Prawo: Masz prawo myśleć przede wszystkim o sobie.
Przekonanie: Nie mów dobrze o sobie. Ludzie nie lubią chwalipięt. / Prawo: Masz prawo do uznania za swoją pracę i osiągnięcia.
Przekonanie: Jeżeli nie możesz przekonać innych, że to co czujesz jest uzasadnione, to nie masz racji/ Prawo: Masz prawo być ostatecznym sędzią swoich uczuć i akceptować je jako właściwe.
Prawa te przypominają, że sami możemy decydować w co wierzymy i jak będziemy postępować. Nie jesteśmy już dziećmi, które nie potrafią czegoś zakwestionować, ale dorosłymi osobami, które mają wybór.
Komentarze