Konkurs Chopinowski zainspirował mnie do pomyślenia o roli muzyki w coachingu.
Jedną z kluczowych umiejętności coacha jest "rezonowanie" z klientem.
Brzmi to muzycznie, nieprawdaż? Oznacza zalecenie, żeby współbrzmieć z kimś podczas rozmowy. Mhm... O co chodzi?
Rezonowanie metaforycznie oznacza osiągnięcie głębokiego porozumienia, harmonii wynikającej z głębokiego kontaktu z tym, co dla obu stron rozmowy jest najważniejsze. Dotarcia do istoty, sedna.
Pomyślałam o tym, gdy czytałam niedawny dodatek NAUKA dla Gazety Wyborczej, a w niej tekst Łukasza Badowskiego:
"Siłą muzyki klasycznej jest rezonans pomiędzy ośrodkiem słuchu w mózgu a liczbowymi stosunkami opisującymi odległości dźwięków na skali." Prawda. Ale jakaś dziwna ta prawda...
To stwierdzenie, tak akuratne, idealnie obrazuje, jak trudno jest OPISAĆ sztukę, tutaj muzykę, ale przecież dotyczy to także także sztuki rozmowy "rozwojowej" jaką jest coaching czy mentoring.
Akurat na mnie siła muzyki klasycznej oddziałuje. Jestem wrażliwa na jej piękno, odkąd zetknęłam się z nią jako 14-latka. Przedtem ta sfera była dla mnie niedostępna, bo moi rodzice są prostymi, niewykształconymi ludźmi, którzy nie mieli kontaktu z kulturą wysoką. Ja jednak zapragnęłam to zmienić. Od lat regularnie słucham muzyki poważnej.
Siedząc w filharmonii, przeżywam (tylko czasami, nie zawsze rzecz jasna) fantastyczne uniesienia. Zdarzało mi się nieraz płakać, słuchając muzyki w najlepszym wykonaniu w dobrej odsłuchowo sali. Przy czym łzy płynęły mi z oczu mimowolnie, wbrew mojej woli, nieświadomie. Podobnie, jak przy utworach muzyki współczesnej palce rąk splatają mi się w energetyczną piramidkę, a usta nieświadomie uchylają się... Dziwne... Ale odkąd pojęłam kwestię rezonansu, zrozumiałam, że w taki sposób moje ciało rezonuje z falą dziękową, tworząc jeszcze jedną płaszczyznę odbicia, przyjęcia dźwięku. A dłonie splatają mi się tak jak w modlitwie, bo mój mózg jest bardzo zaangażowany w czasie słuchania trudniejszej w odbiorze muzyki nieharmonicznej, atonalnej.
Świetnie pisze o różnicach pomiędzy tonalnością i atonalnością Łukasz Badowski w NAUCE. Polecam. Ja zaś wrócę jeszcze na chwilę do rezonowania coacha i klienta w czasie rozmowy. Tego momentu, kiedy pojawia się efekt AHA!
"Badania czynnościowe mózgu pokazują, co się dzieje, gdy melodia urywa się w losowym momencie. MÓZG CZEKA na toniczne zakończenie, a gdy się orientuje, że został oszukany i nie dostanie tego, na co miał nadzieję (czyli: dźwięków układających się w tonację, melodycznych, harmonicznych), uruchamia lawinę wyładowań pomiędzy neuronami. Pojawia się uczucie napięcia, frustracji, która czasem zmusza słuchacza do samodzielnego dokończenia melodii. " - pisze Badowski.
Podobnie przy pełnym rezonowaniu w czasie coachingu dogłębne, trafione pytanie coacha wywołuje w mózgu klienta swoistą konieczność podania (UWAGA: sobie, niekoniecznie coachowi) prawdziwej, równie dogłębnej odpowiedzi. Stąd dochodzi wtedy do momentów oświecenia, AHA! Odpowiedzi, które czekają tuż pod powierzchnią świadomości, mają okazję ujawnić się... I melodia się dopełnia.
Na koniec wskazówk tonalne - trochę z przymróżeniem oka - do prowadzenia rozmowy coachingowej, wg XIX muzykologa Christiana Schubarta.
Na początek polecam tonację A-dur, tzw. szkolną: "radosną, bezpretensjonalną i pełną wigoru".
Docelowo dla coachingu wskazana jest, moim zdaniem, tonacja E-dur: "głośne okrzyki radości, smiech, przyjemność i jeszcze niespełnione szczęście".
Za często udającą coaching, a w rzeczywistości będącą raczej odmianą wiecowania, zwanego także "public speaking", uznałabym tonację D-dur: "tonację triumfu, alleluja, okrzyków wojennych i radości ze zwycięstwa".
Nie służy niestety coachingowi, choć służy refleksji czy wzruszeniu, a nawet efektowi terapeutycznemu, tonacja As -dur: "tonacja grobowa", zresztą ulubiona tonacja Chopina :)
Zapraszam do słuchania Konkursu Chopinowskiego. Już trwa!
Zapraszam na superwizję coachów i mentorów, którzy pragną zostać profesjonalistami. Po spełnieniu warunków wystawiam rekomendację dla ICF (do przedłużenia), EMCC oraz Izby Coachingu. Jestem doświadczoną 1000+h profesjonalistką coachingu i mentoringu oraz akredytowaną superwizorką (250+h). Pomagam rozwiązywać trudne sytuacje z klientami.
Wiecej:
www.superwizjacoachingu.pl
www.skutecznycoaching.pl
i
profile FB:
https://www.facebook.com/coach.AgnieszkaKaseja
https://www.facebook.com/superwizor.AgnieszkaKaseja
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/agnieszkakaseja/
Komentarze