Coaching jako metoda nastawiona na odkrycie posiadanych talentów oraz rozwój potencjału osobistego i zawodowego staje się w ostatnich latach coraz bardziej popularny w naszym kraju. Co do jego skuteczności przekonani są w szczególności ci, którzy przeszli przez proces coachingowy i widzą w swoim życiu pożądaną zmianę. Z badań Marioli Czechowskiej-Frączak, coach z Mind Partners - Europejskiej Grupy Mentorów i Coachów Certyfikowanych i prof. Anny Zalewskiej ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej wynika, że „…osoby, które brały udział w programie coachingowym, pozytywniej myślą o swojej pracy niż ci, którzy w nim nie uczestniczyli. Wzrosło ich zadowolenie z warunków pracy i współpracy z kolegami. Coaching wpłynął również na wyższą ocenę przełożonego, firmy i własnego rozwoju. Badaczki podkreślają, że coaching menedżerski to skuteczna metoda wsparcia rozwoju kompetencji przywódczych. Coaching rozwija inteligencję emocjonalną, pomaga wcześnie rozpoznać napięcie w zespole, kontrolować złość, zapanować nad stresem i przekazywać
trudne informacje zwrotne. Coachowani bardziej uświadamiają sobie emocje, które włączają do myślenia”i wypowiedzi klientów, którzy zdecydowali się na coaching osobisty, potwierdzają, że praca z wykorzystaniem tej metody przynosi pożądane efekty:
„Na początku zdefiniowałam wszystkie istotne obszary mojego życia. Bardzo mi się to spodobało, bo z ciemnej masy moich spraw zaczęłam wydobywać obraz całkiem sensownie poukładanych klocków. Ten obraz z sesji na sesję uzyskiwał coraz większą ostrość- doprecyzowanie. Najpierw określiłam stopień mojego zadowolenia z każdej ze sfer życia, a także stan którego sobie życzę w określonej perspektywie czasowej. Dalsza praca spowodowała, że zrobiłam kroki milowe, ale też małe kroczki dające dużo satysfakcji i radości. Praca coachingowa pozwoliła mi zdobyć narzędzia, dzięki którym mogę rozpoznawać własne potrzeby i cele, oraz dała poczucie pewności co do własnych możliwości”, twierdzi Jarosława Brożyna z Gdyni, klientka 4-miesięcznego coachingu osobistego.
„Podczas procesu coachingowego miałam czas na zastanowienie się nad celami oraz moimi słabymi i silnymi stronami. Większość z tych celów wprowadziłam w swoje życie. Nadal wypracowuję nowe sposoby. Miałam czas na zastanowienia się nad sobą. Poznałam nową metodę rozwojową. Najważniejsze dla mnie w tym, że miałam okazję uczestniczyć w sesjach coachingu jest refleksja nad sobą w perspektywie wielu obszarów życia” – twierdzi właścicielka firmy Centrum Promocji i Rozwoju, psycholożka i organizatorka Festiwalu Rozwojowego dla Kobiet PROGRESSteron w Trójmieście Aleksandra Hamerskai.
Malwina Puchalska , psycholożka, organizatorka Festiwalu Rozwojowego dla Kobiet PROGRESSteron w Trójmieście wspomina po zakończonym coachingu: „Cele zawodowe, które ustalałam podczas sesji były zgodne, wypływały z celów osobistych. Dzięki sesjom uświadomiłam sobie, że cele osobiste kształtują w bardzo dużej mierze moje życie zawodowe. Mając to na uwadze, łatwiej formułuję kolejne cele do realizacji. Zwiększyłam swoja motywację do zaplanowanego, przemyślanego działania. Zyskałam bardziej klarowną, motywującą wizję przyszłości. Główną wartością z procesu coachingowego, w którym uczestniczyłam jest zwiększenie samoświadomości swoich celów i poczucia skuteczności w ich realizacji”.
Kiedy korzystać z coachingu?
Decyzja o coachingu pojawia się wtedy, kiedy klient / klientka zauważa w swoim życiu potrzebę. Przykładowymi powodami, które mogą zachęcić potencjalną osobę do korzystania z coachingu mogą być: „Coaching jest partnerską współpracą z klientem w prowokującym do myślenia i kreatywnym procesie, który inspiruje ich do maksymalizacji swojego osobistego i zawodowego potencjału”.
Na podstawie Kodeksu Etycznego ICF (International Coach Federation)
Potrzeba:
· Odpowiedzi na pojawiające się ważne pytanie życiowe, np. jak chcę żyć przez najbliższe 5 lat?
· Zadania sobie ważnego pytania życiowego, np. co jest moją misją w życiu?
· Zmiany pracy,
· Przyjrzenia się posiadanym predyspozycjom, talentom,
· Rozwinięcia umiejętności interpersonalnych, komunikowania się w sposób asertywny,
· Określenia wizji i misji – po co jestem, czym chcę się dzielić ze światem i innymi ludźmi?
· Przyjrzenia się wyznawanym wartościom,
· Określenia ścieżki kariery zgodnej z posiadanymi aspiracjami i talentami,
· Zaplanowania działania, np. budowy domu, założenia firmy,
· Uświadomienia sobie, co jest priorytetem na ten moment i na czym warto się skupić w życiu,
· Rozwinięcia umiejętności zawodowych, np. współpracy w zespole, zarządzania czasem, negocjowania
sprzedaży, radzenia sobie ze stresem itp.,
· Określenia strategii działania w sytuacji konfliktu z drugą osobą,
· Przełamania oporu do systematycznego treningu w danej dziedzinie sportu,
· Poznania siebie bliżej, np. tego, co mnie motywuje i w jaki sposób mogę siebie motywować,
· Określenia planu działania dotyczącego zwiększenia zarobków,
· Zwiększenia efektywności zarządzania zespołem ludzi w organizacji,
· Inne.
Patrząc na powyższą listę, uśmiecham się sama do siebie. Widzę bowiem przyjaciół, znajomych, jak i postacie ze świata mediów, które świetnie potrafiły zaspokoić pojawiające się w nich potrzeby i realizować wyznaczone cele, pozostając „sobą, ze sobą, z innymi”, bez cotygodniowych, odpłatnych spotkań z coachem. Pojawia się w tej sytuacji naturalne pytanie: po co mi coaching, kiedy mogę sam/ sama zadbać o to, na czym mi zależy? Po co mi spotkania bezpośrednie lub kontakt przez skype’a, telefon? Po co wydawać pieniądze na coś, o co jestem w stanie zadbać samodzielnie?
Zanim jednak spróbuję odpowiedzieć na to pytanie, zadam je, odnosząc się do jednej z grup potencjalnych klientów coachingu:
Po co coaching Polakom i Polkom mieszkającym za granicami kraju?
Wyzwania Polaków mieszkających za granicą Poza granicami Polski mieszka od 14 do 17 mln Polaków oraz Polek. Większość z nich żyje w „Stanach Zjednoczonych (6-10 mln osób), (w) Niemczech (ok. 1,5 mln), Brazylii (ok. 1 mln), Francji (ok. 1 mln), Kanadzie (ok. 600 tys.), Białorusi (400 tys.-1 mln), Ukrainie (300-500 tys.), Litwie (250-300 tys.), Wielkiej Brytanii (ok. 150 tys.), Australii (130-180 tys.), Argentynie (100-170 tys.), Rosji (ok. 100 tys.), Czechach (70-100 tys.) i Kazachstanie (60-100 tys.)”vi. Jak pisała była komisarz UE ds. polityki regionalnej Danuta Huebner: „od 1 maja 2004 r. ku zaskoczeniu wielu, trzy państwa członkowskie: Wielka Brytania, Irlandia oraz Szwecja zdecydowały się na odważny krok i otworzyły rynki pracy dla obywateli państw członkowskich UE, w tym dla Polaków. 2 mln naszych rodaków, według najnowszych szacunków, wyjechało na Zachód po wejściu naszego kraju do Unii”. W zależności od źródeł, sondaże pokazują, że z roku na rok liczba osób, która decyduje się na wyjazd z Polski w celach zawodowych wzrasta. „Okazuje się, że aż 54 proc. Polaków ma w rodzinie kogoś, kto wyjechał za pracą po 1 maja 2004 r., a kolejne 18 proc. ma takie osoby również wśród znajomych. Z sondażu wynika, że emigracja zarobkowa nie dotyczy tylko jednej grupy społecznej czy jednego regionu kraju. Jedynie w wielkich miastach wyjazdy są nieco rzadsze - tam pewnie po prostu łatwiej znaleźć pracę”. Odwołując się do prognoz Instytutu Spraw Publicznych, „przewiduje się, że obecny model migracji zatrudnionych Polaków zostanie utrzymany. W ciągu najbliższych 3-5 lat wskaźnik emigracji (zwłaszcza sezonowej) pozostanie wysoki. Natomiast w ciągu 5-10 lat prognozuje się zmniejszenie skali emigracji z Polski".
Pośród tej grupy Polaków i Polek żyjących poza granicami kraju można wyłonić: dawną falę emigrantów, którzy opuścili Polskę w l. 50.-70.; następnie II falę: w l. 80.; studentów, doktorantów, naukowców czyli osoby, które tymczasowo uczą się, rozwijają lub pracują; pracowników fizycznych, którzy wyjechali w celu zarobienia pieniędzy oraz pracowników wyższego szczebla kierowniczego, kadrę menedżerską, specjalistów, kontraktorów, freelancerów, artystów.
Wyjazd za granicę w celach zawodowych wymaga odwagi, umiejętności komunikacyjnych, radzenia sobie ze stresem, elastyczności w dopasowaniu się do zasad panujących w danej kulturze. Jedna z respondentek,architektka wnętrz, dekoratorka, Pani Katarzyna de T. która ponad 20 lat temu wyemigrowała do Francji twierdzi z perspektywy czasu: „W tym, że wyjechaliśmy jest siła. Możliwość adaptacji większa. Znamy dwa różne światy. Takie osoby muszą sobie poradzić…”. Trudno zaprzeczyć, że osoby, które decydują się na wyjazd poza granice Polski w celach zawodowych są osobami nastawionymi na cel, przedsiębiorczymi, otwartymi na nowe możliwości. „Pracodawcy w różnych krajach Europy potwierdzają dobre opinie o pracownikach Polakach. Nasi rodacy wyjeżdżają za granicę pracować, a nie żądać zasiłków. Są młodzi, sumienni i w wielu wypadkach wysoko wykwalifikowani.
Często mówią po angielsku tak dobrze jak my, jeśli nie lepiej”x. Łukasz Lipiński komentuje w Gazecie Wyborczej: „Jesteśmy otwarci na świat, umiemy szukać swojej szansy, nie jesteśmy przykuci do jednego, najlepiej znanego miejsca. Odżywa słynny na przełomie lat 80. i 90. polski duch
przedsiębiorczości. Ze statystyk wynika, że najbardziej zdecydowani na wyjazd są ludzie młodzi i wykształceni, którzy w Polsce mają trudności ze znalezieniem pracy w wyuczonym zawodzie lub nie zadowala ich niska pensja. Do młodych i wykształconych dołączają rzesze bezrobotnych oraz spora grupa fachowców, którzy na różnicy w cenach usług chcą błyskawicznie zbić fortunę… Wyjeżdżają młodzi (90 proc. nowych emigrantów nie skończyło 35 lat) i wykształceni”.xi Wyjazd z Polski może okazać się trudny, pełen wyzwań dla każdej z grup społecznych ze względu na rozbieżność pomiędzy wcześniejszymi oczekiwaniami i wyobrażeniami a zastaną rzeczywistością. W takich momentach bliższe przyjrzenie się temu, co odczuwam w związku z moją sytuacją, czego potrzebuję, jakie decyzję warto, abym dalej podjął / podjęła, w jaki sposób mogę poradzić sobie z pojawiającym się problemem, może mieć bardzo pozytywny wpływ na dalszy bieg wydarzeń. W tej przestrzeni pojawia się miejsce na coaching. Z przeprowadzonych wywiadów okazuje się, że bez względu na to, czy pobyt w nowej, odmiennej kulturze, w innym kraju jest „przyjemny”, pełen sukcesów, czy okazuje się wielkim wyzwaniem - w relacjach osobistych i w miejscu pracy, czy też pasmem sinusoidalnych doświadczeń: wzlotów, zachwytów i trudności, każdy z respondentów lub ich znajomych Polaków mieszkających poza granicami kraju, spotkał na swojej drodze różnego rodzaju problemy. Przyjrzyjmy się, z jakimi wyzwaniami mogą spotkać się Polacy i Polki decydujący się na życie decydujący się na życie we Francji, Belgii, Singapurze. „Dotarcie do ludzi. Jestem pewien, że to jest potrzebne. Widzę, że dla polskich kobiet ważne jest „znalezienie drugiej połówki”. W Lyonie jest mała Polonia. Znałem kilka dziewczyn, które miały z tym problem. Próbowały poznać mężczyzn, nie udawało się im w związku z czym były nieszczęśliwe.
· Odmienna mentalność i zachowanie Francuzów: „hipokryzja”…; rzadziej mówi się wprost pewne
rzeczy; inne tempo pracy w życiu zawodowym. Francuzi są dużo bardziej cierpliwi, wszystko wolniej się
odbywa. Ilość spotkań, ilość dyskusji natomiast jest nieporównywalnie większa.
· Belgia jest państwem sformalizowanym, np. wynajem mieszkania wymaga dużo formalności. Trzeba
mieć konto w banku, wiedzieć gdzie pójść, co, w jaki sposób załatwić. Pojawiają się problemy formalne
i socjalne.
· Problemy z asymilacją ludności napływowej – 30 proc. Belgów, reszta to osoby z różnych krajów, z
różnych kultur.
· Problemy adaptacyjne.
· Brak umiejętności posługiwania się językiem angielskim na wystarczającym poziomie.
· „Elastyczne przeskakiwanie z jednego środowiska do drugiego”.
· Radzenie sobie z problemami personalnymi w miejscu pracy.
· Współpraca z różnymi osobami – potrzebne jest znalezienie sposobu i podejścia do różnych osób,
umiejętność reagowania w rożnych sytuacjach, gdyż nie wybierasz, z kim pracujesz.
· Negocjacje finansowe jako kontraktor. Jest to wysiłek dość nie mały – rozmowa na temat warunków
zatrudnienia.
· Powrót do Polski – jest to wyzwanie, dla niektórych marzenie, po które Polacy nie sięgają.
· Problemy dotyczące przemijania – jak poradzić sobie z tym, że rodzice są w starszym wieku, że być
może niedługo mogą odejść.
Z powyżej wymienionych obszarów problematycznych, można wyłonić, te aspekty, na które przeciętny człowiek – potencjalny klient coachingu - nie ma wpływu, np. zmiana polityki imigracyjnej Francji, trudny interpersonalnie szef projektu; możliwości finansowe zatrudniającej firmy, przemoc w dzielnicach, chińskie prawo pracy, stereotypy kulturowe dotyczące kobiet i mężczyzn w krajach azjatyckich tygrysów, upływ czasu i inne. Niektóre z tematów wspomnianych powyżej być może wymagałyby uczestnictwa w szkoleniu dot. negocjacji, spotkania z doradcą ds. Różnic Kulturowych lub po prostu kolegą, który ma doświadczenie w poruszaniu się po meandrach belgijskiej administracji. Równocześnie, to, w czym coaching może być pomocny,to wsparcie w dookreśleniu tematu, odnalezieniu obszaru wpływu w danej sytuacji oraz pozyskaniu odpowiedzi na przykładowe pojawiające się klientowi / klientce pytania:
· Co warto, żebym w danej sytuacji zadbał/zadbała?
· Na co w danej sytuacji mam wpływ, a co jest jedynie w obszarze „troski”?
· Jak mogę działać w tej sytuacji, aby być zgodnym / zgodną z wyznawanymi wartościami i
przekonaniami, a równocześnie z zasadami panującymi w danej kulturze, organizacji?
· Gdzie mogę szukać wsparcia, żeby pozyskać odpowiednie źródła informacji? Kto może mi pomóc?
· Jakie przekonania na temat życia / śmierci powodują, że jest mi trudno? Jakie przekonania mogą mnie
w aktualnej sytuacji wesprzeć? Czego potrzebuję, żeby zintegrować emocje / odczucia, jakie się we
mnie pojawią w tej sytuacji?
· Czy moje życie jest zgodne z moimi potrzebami, oczekiwaniami, czy warto, abym dokonał / dokonała
jakiejś zmiany, jakiej?
· Jak zaplanować i przeprowadzić rozmowę z moim szefem?
· Jak zadbać o moje granice w relacji z trudną interpersonalnie osobą, a równocześnie wywiązywać się z zadań, jakie wykonuję w pracy?
· Jak znaleźć czas wolny dla siebie i rodziny, kiedy pracuję w trybie „azjatyckim”?
· Jak wynegocjować większe pieniądze? Co konkretnie powiedzieć, w jaki sposób? Jaką strategię
rozmowy mogę zbudować?
Coaching pozwala na zdefiniowanie tematu, który okazuje się dla klienta / klientki ważnym w danym momencie. Coach poprzez pytania podczas systematycznych spotkań wspiera klienta / klientkę w wyznaczeniu sobie celu na spotkanie oraz w dłuższej perspektywie na kolejne 1-2-3-6-12 miesięcy. Coach prowokuje i inspiruje do tego, żeby klient / klientka sama doszła do własnych odpowiedzi, strategii działania, sposobów realizowania wyznaczonych celów. Czas antenowy rozmowy coachingowej to 10-30 proc. czas dla coacha oraz 90-70 proc. dla klienta / klientki. Coaching nie jest doradztwem, terapią, szkoleniem. Równocześnie z przeprowadzanych wywiadów wynika, że m.in. tak jest kojarzony: „…coaching jest jak szkolenie; rozwój; doskonalenie siebie w celu znalezienia ciekawych ofert pracy; warsztaty; spotkania firmowe; szkolenia w miejscu pracy, jest rozwijaniem asertywności; szkoleniami zawodowymi typu: „soft skills”; czymś poza główną branżą, dziedziną specjalistyczną; doradztwem tak jak dla młodzieży, tak i dla dorosłych; wypełnianiem kwestionariuszy, potem pozyskaniem informacji zwrotnej”. Wiemy, czym Coaching nie jest. Zatem czym jest?
Coaching jest swoistą partnerską relacją, w której klient skupia się na określeniu tego, czego potrzebuje oraz realizuje cel, jaki wynika z danej potrzeby. Coach natomiast poprzez proponowane doświadczenia, ćwiczenia, pytania stymuluje klienta / klientkę do tego, aby znalazł / znalazła odpowiedź / sposób realizacji celu. Coaching jest nastawiony na przyszłość: potencjalne możliwości, szanse, opcje. Czerpie z przeszłości głównie po to, żeby przyjrzeć się zasobom jakie posiada lub których brakuje klientowi / klientce. Coaching jest podróżą ku temu, co ma się wydarzyć, budowaniem ścieżki do celu oraz ścieżką samą w sobie. Chwilami wymagającą przekroczenia własnych słabości, zaakceptowania „siebie”, odwagi w odwiedzaniu lądów dotąd nieznanych, determinacji do realizowania wyznaczonych celów. Coaching wymaga postawy otwartości, zaufania, ujrzenia „siebie” jako nieidealnego, polubienia siebie takim, jakim / jaką się jest i skupienia się na zasobach, talentach, możliwościach
jakie się posiada. Coaching to narzędzie dla osób odważnych
Metafora coachingu przedstawiona w inspirującej książce Macieja Bennewicza:
„Coaching, czyli restauracja osobowości” mówi: „Coaching jest jak podróż po nieznanym mieście, do którego zaprasza go klient coachingu. Ktoś, kto w mieście mieszka od wielu już lat(…). Jestem trochę zaciekawiony i zagubiony w tej podróży po nowym mieście. Jestem też całkowicie zdany na mojego przewodnika, czyli kogoś kto w tym mieście od lat mieszka i żyje, podejmuje decyzje, robi zakupy. Wcześniej chodzi do szkoły, dziś chodzi do pracy. Ja natomiast z ciekawością przyglądam się tym nowym miejscom, ale też dzięki wspólnej podróży nagle potrafię odkryć zupełnie niesamowite dzielnice, ciekawe muzea, wspaniałe galerie, kapitalne kluby. I sam klient – mój przewodnik odkrywa, że wielu miejscach dawno nie był. Nie korzysta ze wszystkich możliwości i uroków miasta, mieszka w dzielnicy, która mu się nie podoba i że mógłby to zmienić. Odkrywa, że nie doceniał potencjału miasta, ale też wielu miejsc nie znał. Wtedy nagle te dwie role zaczynają współgrać(…) możemy powiedzieć, że pełen obraz sytuacji relacji coachingowej to obraz spotkania dwóch przewodników. Tego jednego, co przyjeżdża do obcego miasta i tego drugiego, który w swoim mieście żyje od dawna. Jeden świetnie zna trasy po których się porusza. Drugi jest natomiast specjalistą od survivalu, od nowych sytuacji. Jest też tak bardzo ciekawy nowych odkryć, które razem dokonują, jednak ma duży dystans do nowego terenu. Jest wyważony, ostrożny. Potrafi zmobilizować w naturalny sposób swojego znajomego, mieszkańca tego miasta do odkrywania zupełnie nowych perspektyw, gwarantując bezpieczeństwo zmiany”xii.
Od wyzwania do celu coachingowego
Podczas inspirujących rozmów z Panem Marcinem Dzierżak, specjalistą IT, programistą pracującym dla Komisji UE w Belgii, panem Łukaszem Z., inżynierem, realizującym projekty budowy linii kolejowych i autostrad na południu Francji, z panią Pauliną Porębską, architektką wnętrz w Singapurze oraz z panią Katarzyną de T. dekoratorką wnętrz, żyjącą na północy Francji, pojawiły się konkretne obszary życiowe, dla których coaching dla Polaków za granicą mógłby mieć zastosowanie:
· Coaching partnerski - poznanie partnera lub partnerki życiowej.
· Coaching gotowania – jak zdrowo się odżywiać?
· Coaching wellness - jak być szczupłym, wysportowanym?
· Coaching kariery – jak skutecznie poszukiwać pracy idealnej dla mnie?
· Coaching rynku pracy – jak się w nim odnaleźć?
· Coaching relacji zawodowych:
- jak komunikować się efektywnie z osobami o odmiennym stylu działania, myślenia?
- jak rozwiązywać konflikty interpersonalne?
- jak stawiać granice w relacji zawodowej?
· Coaching negocjacji
- jak negocjować efektywnie?
- jak prezentować siebie na spotkaniach negocjacyjnych?
· Coaching zmiany życiowej – praca osobista w wybranym ważnym obszarze życia: np. relacja z bliską
osobą, zwiększenie poczucia własnej wartości, pewności siebie; moja twórczość i wyrażanie siebie w
pełni,
· Coaching radzenia sobie z problemami i trudnościami
- jak reaguję w sytuacji trudnej?
- jak mogę sobą zarządzać w sytuacjach stresowych?
- jak sobie poradzić, by zwiększyć odczuwaną moc osobistą w sytuacjach stresowych?
- jak zapobiegać nasilaniu się stresu?
- jak rozwijać w sobie długofalową odporność na stres?
· Coaching różnic kulturowych
- jak budować relacje i komunikować się z osobami z odmiennej kultury?
- jak zrozumieć zasady panujące w danej kulturze oraz elastycznie, w zgodzie z sobą, odnaleźć „złoty
środek” jako sposób funkcjonowania w danej kulturze?
· Coaching rodzinny – jak radzić sobie z trudnościami w relacjach w rodzinie?
· Coaching dla kobiet po rozwodzie.
· Coaching wychowawczy:
- jak wspierać dziecko w odkrywaniu i rozwijaniu indywidualnego potencjału?
- jak radzić sobie w trudnych sytuacjach wychowawczych?
Jedna z respondentek Pani Katarzyna de T., kobieta żyjąca pełnią życia, realizująca się z pasją w zawodzie dekoratorki wnętrz twierdzi, że: „O kim pomyślę w kontekście coachingu, to przychodzi mi coś innego na myśl. Bardzo trudne pytanie, jakiego rodzaju coaching mógłby być tym dla Polaków i Polek poza granicami kraju… To pytanie powinno być bardziej doprecyzowane… Sesje powinny być indywidualnie dopasowane do klienta, do jego potrzeb. Żeby to zadziałało powinien być jednak obszar ukonkretniony, skierowany do danej grupy osób, np. kobiet, które się rozwiodły i zostały z dziećmi. W Francji widzę taką potrzebę”.
Przyglądając się różnorodnym jak w kalejdoskopie obszarom coachingowym wyłonionym powyżej, zadaję sobie
pytania:
· W jaki sposób pokazać potencjalnym osobom potrzebującym coachingu poza granicami Polski, że taka
forma rozwojowa może przynieść im konkretne korzyści już po pierwszym skypowym 40 minutowym
spotkaniu?
· W jaki sposób zaprosić do przestrzeni spotkania się „dwóch przewodników”?
· Czy skoncentrować uwagę na jednej z potencjalnych grup, czy też podejść do tematu bardziej ogólnie?
Dwie osoby podczas naszych rozmów odniosły się do bardzo ważnego aspektu, który mógłby być kluczowym argumentem dla potencjalnego klienta coachingowego. Jest to coś, co kochamy i coś czego pragniemy.
Cieszymy się, gdy inni mają tego więcej, i czasem zazdrościmy innym, że tak mają. To coś sprawia, że
wzrastamy, mamy energię do życia, do realizowania naszych pomysłów, uśmiechamy się i jesteśmy
przepełnieni radością i miłością. To coś, to POCZUCIE SZCZĘŚCIA.
„Myślę, że nie tylko Polacy, wszyscy mogliby być zainteresowani coachingiem. To jest ewidentne. Masa ludzi jest mało szczęśliwych w swoim miejscu pracy. W Polsce mi mówią: „świetnie zarabiam, mam super pracę, ale mam tego tak dość, że gdyby nie to, że chcę tyle zarabiać, to bym rzucił/a dawno tą pracę. Warto, aby zaproszenie do propozycji coachingowej nawiązywało do odkrywania potencjału, realizacji marzeń jak i radzenia sobie z trudnościami. Nie można przechodzić do szczęścia bez rozwiązywania problemów” twierdzi pani Katarzyna.
„Coaching może dotyczyć wszystkiego tego, co sprawi, że ludzie będą się czuli lepiej, że będą szczęśliwsi. Ważne jest przekonanie, że to, czego się nauczą podczas coachingu, sprawi, że będą czuli się lepiej” dzieli się pan Łukasz Z.
Po co Coaching Polakom za granicą? Po co coaching ludziom?
Może po to, po co uczniowi rozmowa z mistrzem ZEN…
- Mistrzu, czy jesteś szczęśliwy? – zapytał uczeń swego Mistrza, gdy razem przechadzali się po jesiennym
ogrodzie, podziwiając grę świateł i kolorów w umierających liściach.
- Tak, jestem – odpowiedział krótko mistrz, przyglądając się gałązce żółknącego modrzewia.
- Ale przecież Ty nic nie masz. Masz tylko jedno ubranie, jedną miskę, jedną łyżkę. Nic więcej nie posiadasz. Jak
więc możesz być szczęśliwy? – ze zdziwieniem drążył dalej temat uczeń.
- Bo nic mi nie jest do szczęścia potrzebne – odpowiedział krótko Mistrz.
- Nie rozumiem. Jak można być szczęśliwym nie potrzebując nic do szczęścia?
Uczeń spacerował obok Mistrza i zastanawiał się nad słowami, które usłyszał. Nie do końca je rozumiał, ale bał się dalej drążyć temat. Mistrz zauważył skupioną minę ucznia i się odezwał:
- Widzisz te drzewa? One są szczęśliwe, bo niczego nie potrzebują. Gubią liście, które były ich szatą i na zimę będą nagie, ale i tak będą szczęśliwe. One po prostu już mają to, co im do szczęścia potrzebne.
- Co mają drzewa, że są szczęśliwe, mimo iż nic nie mają? – uczeń nie dawał za wygraną.
- Mają słońce i deszcz. Mają wodę i powietrze. Mają to, co daje im szczęście.
- A Ty co masz mistrzu, że jesteś szczęśliwy i niczego nie potrzebujesz?
- Ja mam zdrowie i przyjaciół. Mam miłość i przyjaźń. Co więcej jest mi potrzebne do szczęścia?
Wtedy uczeń zrozumiał, że to co przynosi szczęście ma dla każdego inny wymiar.
Zrozumiał czym jest szczęście i wtedy też poczuł, że jest szczęśliwyxiii.
W tradycji nauk ZEN spotkanie mistrza i ucznia to spotkanie dwóch partnerów. Każdy z nich jest równie ważny. Spotkanie to nosi w sobie potencjał wglądu, potencjał zmiany w życiu ucznia. Mistrz także uczy się od ucznia, który w swojej esencji od zawsze jest doskonały. Czasem jedynie potrzebuje to sobie przypomnieć lub zobaczyć na nowy sposób…
Na koniec proponuję przykładowe ćwiczenie coachingowe:
1. Wyobraź sobie obraz w ramie. Odpowiedz sobie na poniższe pytanie, zakreślając odpowiednią odpowiedź:
Czy obraz widzi własną ramę?
………………………………………………………………………………………………………………..………………………………………….……………..
2. Czy obraz widzi własną ramę, kiedy wisi naprzeciwko lustro?
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
3. Gdybyś Ty był/a obrazem, a Twoje wszystkie talenty ramą, to co widzisz w swojej RAMIE, patrząc z perspektywy lustra? Narysuj w obrazie Siebie oraz Wypisz poniżej w przestrzeni ramy wszystkie Twoje zasoby osobiste, talenty i predyspozycje, np. koleżeńskość, komunikatywność, determinacja.
4. Poproś przynajmniej 2-3 znajomych, przyjaciół, żeby z ich perspektywy wpisali w Twoją ramę Twoje talenty, mocne strony oraz kompetencje, jakie według nich posiadasz. Najlepiej, jeśli poprosisz ich, żeby napisali to dla Ciebie w oddzielnych ramach (np. narysowanych na kilku różnych kartkach papieru, tak żeby nie sugerowali się tym, co napisały inne osoby).
5. Zobacz, na ile Wasze spostrzeżenia, Twoja wiedza na temat samej / samego siebie pokrywa się z tym, co uważają o Tobie ważne dla Ciebie osoby? Na ile jako metaforyczny obraz postrzegasz swoją piękną ramę? Czy całą, czy może część? A może są takie aspekty Ciebie – Twoje predyspozycje, talenty, które
dostrzegają inni, a Ty nie widziałaś / widziałeś ich w sobie dotąd?
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
Nastawiona na cel Komunikatywna Empatyczna Zdeterminowana
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
6. Zadaj sobie pytanie: na ile w mojej pracy zawodowej wykorzystuję te talenty, predyspozycje? Jeśli tak, to zastanów się, w jakich sytuacjach? Jeśli nie, to zobacz, kiedy i gdzie mógłbyś / mogłabyś z nich
czerpać oraz je rozwijać?
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
7. Jakie pojawiają się Tobie wnioski z tego ćwiczenia? Co jest dla Ciebie główną wartością?:
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
Powodzenia!
Autorką artykułu jest Marta Czepukojć – Coach trenerka rozwoju osobistego i zawodowego, założycielka OKcoaching, pasjonuje się odkrywaniem oraz rozwijaniem potencjału osobistego i zespołowego od 2004r., każdego dnia znajduje coś, co ją zachwyca: na łonie natury, w relacjach z innymi ludźmi lub aktywnie uprawiając sport
i http://www.coach4u.pl/pl/artykuy/133-co-daje-menederowi-coaching, 01.08.2011r.
ii Cykliczne spotkania coacha z klientem / klientką podyktowane pełniejszemu realizowaniu się w wybranym lub kilku wybranych obszarach
życiowych. Praca na sesjach w danym cyklu spotkań podyktowana jest wyznaczonemu przez klienta / klientkę celowi. Coaching osobisty
może dotyczyć różnych aspektów życia, np. realizacja pasji, twórczość, budowanie relacji, rozwiązywanie konfliktów itd. Ważnym
założeniem koncepcji coachingu osobistego jest wpływ wszystkich obszarów życiowych na siebie (np. relacji z przyjaciółmi, zdrowia,
finansów, hobby, pracy itd.). Klient / klienta koncentrując się na tym, czego potrzebuje w danym obszarze życia również odnosi określone i
zrealizowane w danym obszarze cele do pozostałych obszarów.
iii Klientka, z którą współpracowała autorka artykułu.
iv Ibidem.
v Ibidem.
vi Oficjalny Portal Promocyjny Rzeczpospolitej Polskiej; http://www.poland.gov.pl/Polacy,za,granica,48.html, 16.06.2011r.
vii Więcej... http://wyborcza.pl/1,77072,3595932.html#ixzz1WQOKEz8I 16.07.2011r.
viii / Gazeta Wyborcza, 21-06-2006 /
PBS DGA dla "Gazety", 2 września, próba reprezentatywna 500 osób, sondaż telefoniczny
ix http://www.obserwatorium.malopolska.pl/files/common/raporty-z-badan/migracje-wyniki-aktualnych-badan-ianaliz/
Migracje_wyniki_aktualnych_badan_i_analiz.pdf 01.07.2011r.
x The Sunday Times, 14 maja 2006, Komentarz redakcyjny.
xi Gazeta Wyborcza, 2006-06-11, komentarz Łukasza Lipińskiego.
xii M. Bennewicz, Coaching, czyli restauracja osobowości, G+J, str. 47
xiii Przypowieść Zen.
xiv Ćwiczenie inspirowane książką: Buckingham M., Clifton D.„Teraz odkryj swoje silne strony”, MT Biznes, Warszawa, 2003r.
Komentarze