Świadomy kowal to taki, który eksploruje własny umysł jako jeden z poziomów swojej istoty. Taki kowal stawia samego siebie w pozycji obserwatora wytworów własnego umysłu, jednocześnie nie utożsamiając się z nimi. Pozycja ta pozwala na zachowanie dystansu i nie wchodzenie w reakcje wywołane określonymi zdarzeniami. Stanowi to również swoistą blokadę do wytwarzania niepożądanych zjawisk na poziomie materii. Punktem wyjścia dla kreowania swojego świata jest głowa, czyli myśli. Myśli stanowią zapalnik dla działania. Są bodźcem, który wywołuje reakcję. Na tym poziomie znajduje się przestrzeń dla uważności. Uważność według Jon Kabat Zina, twórcy metody redukcji stresu MBSR(Mindfulness-Based Stress Reduction), to przytomność umysłu rozwijana poprzez celowe i w pełni świadome skupianie uwagi na tym co dzieje się tu i teraz, bez osądzania czegokolwiek. Uważność stwarza sposobność do zgłębiania tajników naszego istnienia na poziomie pierwotnym poprzez docieranie do naszych wewnętrznych zasobów i adoptowania ich do codzienności. Na skutek silnych wpływów kulturowych i społecznych większość kowali przełączyła swój tryb funkcjonowania na autopilota powodując w ten sposób zachowania nawykowe. Im mniej świadomy kowal, tym jego działania są mniej intencjonalne, celowe i umyślne. Autopilot ma za zadanie wyłączenie umysłu świadomego pozbawiając tym samym osobę pełnej autonomii i wolności w działaniu. Autopilot napędza błędne koło zdarzeń, zmuszając nas niejako do wielokrotnego powtarzania tych samych lekcji życiowych. Ciąg negatywnych wydarzeń wzmacnia często niekorzystny program myślowy, karmiąc tym samym wewnętrznego krytyka. Zdarza się, że u podstaw tych wzorców leży strach przed życiowymi wyzwaniami oraz brak odpowiedzialności za wykreowane realia. Uważność jest umiejętnością i jako taka może być rozwijana poprzez trening, który w rezultacie prowadzi do zdyscyplinowania umysłu i jego otwartość na doznania płynące nie tylko z zewnątrz, ale przede wszystkim z wewnątrz. Wszystko czego potrzebujemy już w nas jest. Jedyne co trzeba zrobić to odkryć to w sobie. Drogą do uważności jak wskazuje Eline Snel jest:
Akceptacja – wewnętrzna postawa dzięki której uznajesz, że rzeczy są jakie są. Przyjmujemy wszystko z pełną otwartością, nie oceniając niczego. Ocenianie wynika z porównań i na tym etapie nadajemy zdarzeniom znaczenia jakie to dla nas ma. I tu następuje zamknięcie. Akceptacja włącza umysł początkującego, który jest bardzo twórczy.
Obecność – czyli w pełni świadome przeżywanie własnych emocji, zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych. Otwartość wytwarza umiejętność identyfikacji i nazywania tego czego właśnie doświadczamy.
Zrozumienie – wynika z otwartości i akceptacji tego co jest. Boimy się wszystkiego co nieznane. Jak często zdarza się, że strach ma wielkie oczy? Na skutek konfrontacji z naszymi doznaniami okazuje się, że straszą nas one tylko z ukrycia.
A więc Kowalu – co możesz teraz zrobić?
Zastanów się nad wzorcem: myśl – emocja – reakcja. Zawsze i na każdym poziomie tej prawidłowości jest wybór…. Twój wybór.
A więc wdech – wydech! Jestem.
Komentarze