Kobieta pisze o sobie, że jest mentorem i coachem. Szukałam osoby do przeprowadzenia szkoleń z zakresu komunikacji, znalazłam panią Klimczyk na portalu społecznościowym. Każdemu, kto rozważa podjęcie współpracy, polecam weryfikację w social mediach, żeby później się nie rozczarować albo skompromitować przed współpracownikami. Podobno mentor, podobno coach, a profil pełen infantylnych postów, z których wyłania się dewota, która potrafi przymknąć oko na problem pedofilii w kościele, o ile dotyczy to "naszego" papieża, o silnie mizoginicznych poglądach, która uważa, że dzieci nie mają prawa do buntu (bo mają tylko wykonywać polecenia), a kobiety są po to, żeby je mężczyzna utrzymywał (bo to mężczyzna ma łowić, kiedy kobieta ogniska pilnuje), a rozwijają się poprzez dopieszczanie męskiego ego (i na tym powinny się skupić). Zdumiona seksizmem zapytałam wprost, czy na pewno rozmawiam z tą Małgorzatą Klimczyk, otrzymałam odpowiedź arogancką, butną, raczej od prostaczki, a nie trenera korporacyjnego, jakim rzekomo ta pani jest. I chociaż nie miałam możliwości osobistego kontaktu mogę założyć z przekonaniem bliskim pewności, że wszystkie tutaj negatywne komentarze są zgodne z prawdą. Nie polecam, wręcz przestrzegam.
6 maja 2019 Barbara - koordynator Szkoleń Korporacyjnych
Coach
Opinia Bartosza - "Zna się ekonomii, duchowości, ideach, Polsce, Europie, ludziach, historii, kulturze, potrzebach, przyjaźni, Prawie, moralności, filozofii, organizacji, edukacji, coachingu, mentoringu, solidarności, wolności" wygląda na pisaną na zlecenie.
Co ekonomia ma do duchowości?(!) Taki coach biznesu nie wzbudza mojego zaufania. Wprowadzanie wiary i duchowości do biznesu nie jest coachingiem w biznesie. To zupełnie inna kategoria - "proście a będzie wam dane". Tymi zagadnieniami zajmują się inni!
18 października 2017 Jaga - Prezes
Dobry coach
Zna się na ekonomii, duchowości, ideach, Polsce, Europie, ludziach, historii, kulturze, potrzebach, przyjaźni, Prawie, moralności, filozofii, organizacji, edukacji, coachingu, mentoringu, solidarności, wolności. :)
1 października 2017 Bartosz - Ekonomista
Słaby coach
Dla ludzi, którzy nie wiedzą, co zrobić z pieniędzmi. Uczestniczyłam w szkoleniu prowadzonym przez panią Małgorzatę Klimczyk. Pani Klimczyk jest sympatyczna, ale tylko kiedy jest "w formie", inaczej wszystko zależy od jej humorów, które zrzuca na karb menopauzy. Nie potrafi albo nie chce dzielić się wiedzą. Opowiada bardzo dużo anegdot ze swojego życia prywatnego, wyciąga nawet intymne szczegóły z życia swoich znajomych i przyjaciół, co już uważam za żenujące i dyskredytujące ją jako coacha, czy osobę do jakiejkolwiek pracy opierającej się na zaufaniu. Bardzo źle mówi o swoich byłych współpracownikach, co też pozostawia wątpliwości co do jej rzekomo wysokich kwalifikacji menedżerskich i zdolności interpersonalnych. Odradzam, chyba że ktoś jest zainteresowany, jakich desperackich metod chwytają się Ci, którzy uważają się za guru korporacyjnych społeczności
20 września 2016 Małgośka - personel zarządzający
Badzo słaby coach
Odradzam, a nawet przestrzegam przed tą panią. Uczestniczyłam w sztandarowym kursie organizowanym przez firmę Perła. Pani Klimczyk sprawia dobre pierwsze wrażenie - i niestety na tym się kończy. Kurs miał dotyczyć coachingu w biznesie, a dotyczył syna Małgorzaty. Na pytania związane z tematyką szkolenia uzyskałam odpowiedź "wygugluj sobie", ale za to - bez pytania! - wiem wszystko o dorosłym już synu prowadzącej, włącznie z tym, czym maskował pierwszy trądzik. Pani Klimczyk jest niestrawnie infantylna (zresztą wystarczy zobaczyć, co wypisuje na Facebooku), ma ciekawe poglądy (np. homoseksualizm to wynaturzenie), a jako coach jest skrajnie nieprofesjonalna (wyciągała takie szczegóły z sesji jednego z uczestników, jak się później okazało bez jego zgody, że wszyscy od razu zorientowali się o kogo chodzi). Już po zakończeniu kursu okazało się, że w Krakowie tajemnicą poliszynela są problemy tej pani. Szkoda, że nikt z jej byłych kursantów nie miał odwagi napisać prawdy, bo może inni - kolejni uniknęliby niepotrzebnych nerwów i wysokich kosztów, straconych na bezwartościowy świstek - zaświadczenie o ukończeniu szkolenia coachingowego. A tak pozostaje niesmak i zażenowanie.
13 kwietnia 2016 B. A. C - team leader
Opinie mogą wystawiać jedynie osoby, które korzystały z coachingu u tego coacha